Wykonany przez Tadeusza Rolke portret jego przyjaciela i również fotoreportera Eustachego Kossakowskiego oraz dziewczyny o imieniu Matylda.
Kossakowski siedzi na włoskim skuterze Lambretta, stanowiącym wówczas w PRL nieosiągalny dla większości obywateli luksus. Nonszalancką pozą i wzrokiem skrytym za okularami słonecznymi rozsiewa aurę eleganta-podrywacza. Zarówno on, jak i nieśmiało uśmiechająca się dziewczyna w rozkloszowanej sukni i bluzce z op-artowym wzorem wydają się z wielką dbałością wystylizowani, zgodnie z najświeższą modą ówczesnych lat. Mogliby przechadzać się po ulicach Paryża czy Mediolanu.
Dopiero wiedza o materialnej i estetycznej biedzie komunistycznej stolicy, wciąż w trakcie powojennej odbudowy, uświadamia kontrast zawarty w tym zdjęciu.
Jak pisał krytyk sztuki Adam Mazur, „Widok fotografa i pozującej do zdjęcia eleganckiej młodzieży był rzadkością w siermiężnej i zrujnowanej Warszawie. Fotografia Rolke bardziej niż rzeczywistość przedstawia bowiem marzenia dojrzewającego po wojnie pokolenia; marzenia o jakże odmiennym od socjalistycznego stylu życia. Pomimo formalnego podobieństwa do utrzymanych w podobnym klimacie zdjęć wykonywanych w owym czasie na Zachodzie, jest czymś więcej, jest manifestem pokolenia.”
„Tym właśnie jest ta fotografia – pisała z kolei krytyczka sztuki Joanna Kinowska – bardziej ikoną stylu, mody, czasu i pamięci niż wedle reguł ikoną fotografii – dokumentem, poświadczeniem, ważnym i przełomowym ujęciem.”
Przez czaro-biały kadr, stroje, atmosferę, a nawet blond czuprynę Kossakowskiego, zdjęcie może budzić skojarzenia z innym manifestem tego pokolenia – filmem Niewinni czarodzieje Andrzeja Wajdy z tego samego 1960 roku.
Źródło:
Mazur Adam, Tadeusz Rolke, „Eustachy i Matylda”, Culture.pl 2014, http://culture.pl/pl/dzielo/tadeusz-rolke-eustachy-i-matylda