Wystawa Dzikie pola. Historia awangardowego Wrocławia stanowiła przekrojową prezentację awangardy artystycznej, filmowej, muzycznej, architektonicznej i teatralnej rozwijającej się w stolicy Dolnego Śląska od połowy lat sześćdziesiątych do czasów współczesnych. Kuratorką gigantycznej, liczącej blisko 500 obiektów ekspozycji była Dorota Monkiewicz, ówczesna dyrektorka Muzeum Współczesnego Wrocław. Wystawa prezentowana była najpierw w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie (instytucji partnerskiej MWW w całym przedsięwzięciu), a następnie w Kunsthalle w Koszycach, Musuem w Bochum i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Zagrzebiu. W trakcie jej trwania odbywały się wydarzenia towarzyszące, takie jak koncert grupy Kormorany – legendarnej formacji wrocławskiego undergroundu lat osiemdziesiątych, znanej z performatywnych, improwizowanych koncertów wykonywanych często w zaskakujących miejscach niezwiązanych z uprawianiem muzyki, od basenu po dworzec kolejowy.
Tytułowe „dzikie pola” nawiązują do obrazu Wrocławia zastanego przez nowych, przybywających tam po wojnie mieszkańców. Wskutek decyzji nazistów miasto zostało przekształcone w końcowej fazie wojny w Festung Breslau, co oznaczało m.in. wyburzenie całych kwartałów kamienic i innych budynków, zarówno historycznych jak i zbudowanych niewiele wcześniej. Po wyzwoleniu gruzy zostały uprzątnięte i wykorzystane w dużej mierze do odbudowy Warszawy oraz budowy robotniczej Nowej Huty obok Krakowa, jednak przez wiele lat pozostały w centralnych dzielnicach Wrocławia rozległe puste przestrzenie, na których nie zbudowano jeszcze nowych budynków. Przybywającym ukazywały się więc „dzikie pola” zamiast miasta, które trzeba było dopiero zbudować. W podnoszeniu Wrocławia po wojnie i nadaniu mu nowoczesnej, polskiej tożsamości kluczową rolę odegrali artyści.
Już w połowie lat sześćdziesiątych przybyły do Wrocławia dwie kluczowe postacie: reżyser Jerzy Grotowski, twórca Teatru Laboratorium, oraz krytyk i teoretyk sztuki Jerzy Ludwiński, pomysłodawca Muzeum Sztuki Aktualnej, który wkrótce zaczął prowadzić we Wrocławiu Galerię Pod Moną Lizą. Wokół Ludwińskiego sformowało się środowisko artystów konceptualnych, z udziałem twórców takich jak Jan Chwałczyk, Wanda Gołkowska, Jerzy Rosołowicz, Zdzisław Jurkiewicz, Natalia LL i Andrzej Lachowicz. Równolegle, dzięki wysiłkom Stanisława Dróżdża, rozwijała się na Dolnym Śląsku poezja konkretna i poezja wizualna. Eksperymenty teatralne prowadzili, oprócz Grotowskiego, także Helmut Kazjar i Kazimierz Braun, zaś Bogusław Litwiniec prowadził teatr Kalambur i Festiwale Teatru Otwartego. Muzykę rozwijały zespoły jazzowe i psychodeliczne, które prezentowały się na prestiżowym festiwalu Jazz nad Odrą; od lat osiemdziesiątych istniała również bogata scena niezależna. Architekci Stefan Müller, Jadwiga Grabowska-Hawrylak, Witold Lipiński i Krzysztof Meisner tworzyli zaskakujące, wizjonerskie projekty, których wiele było utopijnymi wizjami, część jednak doczekała się realizacji i na stałe wpisała we wrocławski krajobraz; pierwszy z wymienionych architektów był także organizatorem Międzynarodowych Wystaw Architektury Intencjonalnej Terra, których uczestnicy przybywali z całego świata. W artystycznym undergroundzie działała grupa Luxus, a masowe uliczne happeningi przeprowadzała Pomarańczowa Alternatywa.
Ten wielki, bogaty i multimedialny przegląd awangardowych nurtów i tendencji rozwijanych we Wrocławiu w ciągu kilku powojennych dekad przyczynił się do przypomnienia wielu postaci i ich dorobku, w tym Jerzego Ludwińskiego, którego Archiwum w Muzeum Współczesnym zostało otwarte dwa lata wcześniej. Wystawa pozostawiła po sobie przewodnik – bogato ilustrowany katalog wydany pod tym samym tytułem.